Nie zabierajcie dzieci na festiwale!

Odkąd pojawił się Świat marzyłam o tym by móc zacząć jeździć z nim na muzyczne festiwale, co do tej pory było nieodłącznym elementem mojego życia. Pierwszy bilet kupiłam jeszcze kiedy byłam w ciąży. Termin porodu miałam na koniec kwietnia, byłam więc przekonana, że w czerwcu nie będę miała już żadnych obaw by wspólnie z Małym…

Tel Awiw – nasze ulubione miasto.

Po wykańczającym, wczorajszym dniu spaliśmy ze Światem 13 godzin. Postanowiliśmy nie zaczynać od zwiedzania, na które i tak nie mielibyśmy siły i byłoby dla nas bardziej męczarnią niż przyjemnością   – pojechaliśmy chillować na plaże Tel Awiwu. Ruszyliśmy miejskim autobusem by po kilku..nastu przystankach wylądować na pięknej, rozległej plaży. Z jeden strony widać było morze, z…

Hiszpania 1995 czyli o tym, że nie warto podróżować z dzieckiem, bo i tak niczego nie zapamięta.

Na wielu blogach podróżniczych pojawia się wpis o tym jak to całe podróżowanie się zaczęło. Przebrnęłam przez takich wiele i mam wrażenie, że u znacznej większości wygląda to podobnie: pracowałem w korpo, nie znosiłem swojego życia, rzuciłem to – jadę do Azji! Nie widzę w tym nic złego. Chcę tylko powiedzieć, że moja historia jest…

Ruszamy do Azji! Czas start!

Dopiero pierwszy dzień za nami, a wrażeń wystarczy na pół książki. Zaczynam, jak planowałam. Przystanek pierwszy – u Agi i Wita w Baninie.. To tam zatrzymaliśmy się na wczorajszą noc, zostaliśmy zaopiekowani, nakarmieni, uraczeni ciepłym prysznicem, wygodnym łóżkiem i pogaduchami z serii „co w rodzinie to.. ? ” Było przemiło i za krótko! Ale przed…

Azja – przygotowania. Część druga :)

Jak ostatnio wspominałam „Adventure is the way we live”, a więc… 23 dni do startu! O niepewności i panicznym strachu zdaje się, że już wspominałam ? Wiecie jaka jest różnica pomiędzy tą a poprzednimi wyprawami? Zawsze strach brał nade mną górę, miotałam się, potrzebowałam olbrzymiej grupy wsparcia i wszystko w zasadzie opierało się jakoś na…

Laos

Przewodniki, blogi, artykuły – każdy jeden, poświęcony Laosowi wspomina o tym, że to jeden z najbiedniejszych krajów Azji Południowo-Wschodniej że północ jest dzika, że dżungla, góry, nieujarzmiona natura. Jasne, że o tym czytałam, że niby wszystko wiedziałam, ba! mówiono mi nawet – zacznij od południa i kieruj się na północ. Mniej turystów tak robi, więc będzie…

Laos – sleeper bus

Krótki wstęp do opowieści o Laosie możecie przeczytać tutaj? A my lecimy dalej! Jednym z olbrzymich laotańskich zaskoczeń była pogoda. W Tajlandii było gorąco, ale nie wilgotno, więc pot nie lał się z nas strumieniami, wieczorami przyjemnie chłodno, w nocy… nawet zimno, w sensie, że trzeba się przykryć kocem lub ubrać długi rękaw. Nie przypuszczałam, że…