Tel Awiw – nasze ulubione miasto.

Po wykańczającym, wczorajszym dniu spaliśmy ze Światem 13 godzin. Postanowiliśmy nie zaczynać od zwiedzania, na które i tak nie mielibyśmy siły i byłoby dla nas bardziej męczarnią niż przyjemnością   – pojechaliśmy chillować na plaże Tel Awiwu. Ruszyliśmy miejskim autobusem by po kilku..nastu przystankach wylądować na pięknej, rozległej plaży. Z jeden strony widać było morze, z…

O tym jak dumnie jest być Polakiem za granicą. Izrael.

Po dwugodzinnej walce Światek padł, a mój stres zaczął znikać. ( Jeśli chcecie wiedzieć z czym walczył Światek zapraszamy tutaj ? ) Lecieliśmy nad górami, morzem, pustynią. Robiło się coraz ciekawiej, krajobraz stawał się coraz bardziej egzotyczny, a ja szczęśliwsza. Nawet myśl o zaginionym portfelu nie potrafiła przyćmić radochy, jaka napawała mnie na myśl o tym,…

Wyruszamy w drogę. Izrael.

Ruszamy ze Światkiem do Izraela. Dlaczego tam? Odwiedzić przyjaciół to nasz główny cel. Pozwiedzać tak przy okazji. Mini cel, mój osobisty – sprawdzić się w podróży z Małym, w podróży dalszej, trudniejszej logistycznie, do kraju innego niż dotąd mu znane, europejskie. Droga do Izraela wiedzie przez nasz ukochany Kraków, toteż rozpoczynamy ją dzień przed wylotem.…